Microblading: LINIJKA, SUWMIARKA, NITKA- czyli jak osiągnąć precyzję w rysowaniu perfekcyjnych brwi
Perfekcyjnie równe brwi? To stan nieosiągalny, ale istnieją sposoby, aby je do tej perfekcji przybliżyć. Kilka prostych narzędzi i technik jest w stanie ogromnie ułatwić pracę linergiście, a naszym klientom pozwolić cieszyć się „naturalnie” równymi brwiami. Skracają czas naszej pracy, dają pewność pomiaru, są tanie, precyzyjne, na lata…. drodzy Państwo, w roli głównej: linijka, suwmiarka i nitka.
Precyzja i staranność powinny towarzyszyć każdemu linergiście w pracy. Nie tylko precyzja w technice wykonania, ale precyzja w nadaniu odpowiedniego kształtu obu brwiom. Mało która z kobiet cieszy się z natury perfekcyjnie równymi brwiami, znacie takie? Ja nie. Natomiast wszystkie Panie oczekują tego ode mnie i od Was drodzy Państwo pewnie również. Nikt nie chce mieć krzywych brwi, to zrozumiałe, szczególnie gdy korzysta z zabiegu, który daje możliwość ich wyrównania. I niezależnie od tego czy wykonujemy na brwiach hennę z regulacją, zabieg rekonstrukcji i przedłużania czy microblading tj. makijaż permanentny - precyzji w nadaniu kształtu oczekują wszyscy.
Niemal każda klientka, po wykonaniu rysunku koncepcyjnego kredką na jej twarzy, namiętnie lustruje efekt naszej pracy w lusterku. Fragment po fragmencie porównują brew prawą do lewej, czy aby chociaż o milimetr nie odstają od siebie. I chociaż wszyscy wiemy, że brwi idealnie równe nie będą nigdy, bo anatomia naszej twarzy na to nie pozwala, to i tak często muszę wyrywać im z ręki ten nieszczęsny kawałek szkła. Brwi to nie siostry bliźniacze ani kserokopie, ale fajnie gdyby zaczynały się i kończyły w tych samych miejscach, na tych samych wysokościach, miały podobną grubość i formę.
Czy trudną sztuką jest nadać ładny kształt brwiom? Równy i proporcjonalny? Jednej brwi pewnie nie, problem zaczyna się przy drugiej. Ba, wiernie odwzorować nadany kształt przenosząc go na drugą połówkę twarzy to nie lada wyzwanie, nawet dla wprawnej ręki doświadczonego linergisty. Czy jest na to sposób? Jasne, że tak. Można oczywiście próbować równać „na oko”, ale to trudne, subiektywne, czasochłonne no i wymaga naprawdę perfekcyjnego tego „oka”. Ja ułatwiam sobie życie kilkoma prostymi, prymitywnymi wręcz akcesoriami. Prymitywnymi? No tak, przecież linijka, suwmiarka czy nitka to nie technologicznie zaawansowane „maszyny”, tylko powszechne, sprawdzone i banalnie proste narzędzia codziennego użytku.
Regulacja brwi nitką
Najpierw musimy nadać odpowiedni kształt jednej z brwi. Skupiamy się na miejscu, gdzie powinna się ona zaczynać i jakim łukiem się unosić. Należy wyznaczyć punkt szczytowy oraz miejsce gdzie będzie się kończyć. Także grubość brwi należy odpowiednio skorygować. Gdy klientka zaakceptuje zaproponowany kształt rozpoczynamy jego przenoszenie na drugą połowę twarzy. W tym celu:
1. Wyznaczamy środek pomiędzy brwiami (to często środek nosa, z uwzględnieniem oczywiście jego asymetrii) zaznaczając kredką delikatną linię pionową.
2. Nad wymalowaną brwią można nanieść trzy linie pomocnicze wyznaczające kluczowe punkty każdej brwi, czyli jej początek, punkt szczytowy (najwyższe wzniesienie brwi) oraz koniec.
3. Suwmiarką bądź linijką przenosimy te punkty na drugą brew - naszym punktem odniesienia jest nasza linia pomiędzy brwiami
Znamy już miejsca gdzie nasza druga brew będzie się zaczynać, do którego punktu będzie się wznosić oraz gdzie powinniśmy zakończyć rysunek. Są to na razie linie pionowe, aby wyznaczyć precyzyjny punkt brakuje nam jeszcze linii poziomych
4. W tym celu najlepiej operuje się nitką. Należy urwać jej kawałek, szeroko napiąć pomiędzy palcami obu rąk, przyłożyć do skóry w miejscu gdzie zaczyna się dolna krawędź brwi i docisnąć do skóry. Na skórze zostaje uwidoczni się chwilowy ślad po nitce, więc łatwo można zobaczyć punkt przecięcia naszej pierwszej lini pionowej (początku brwi) ze śladem po nitce i tam zaznaczyć punkt. Istnieje także trwalszy sposób, wystarczy środek nitki lekko pomalować kredką, którą malujemy rysunek, docisnąć ją do skóry i lekko po niej przesunąć. Pozostaje nam wtedy trwała i wyraźna linia
Tą samą czynność powtarzamy z górną krawędzią oraz punktem szczytowym i końcem.
W każdej chwili, jeżeli nie mamy pewności czy równo przyłożyliśmy nitkę do skóry możemy wszystkie odcinki pomierzyć linijką lub suwmiarką
5. Teraz, mając już wyznaczone kluczowe punkty, pilnując odpowiedniej grubości brwi możemy zacząć je ze sobą łączyć
W ten oto szybki i łatwy sposób udaje się z ogromną precyzją odwzorować drugą brew. Oczywiście może się ona minimalnie różnić od naszej wzorcowej brwi (to wynik asymetrii twarzy), dlatego warto jeszcze na koniec nanieść minimalne poprawki, jeśli uważamy, że są konieczne. Należy również pamiętać, że użyty fragment nitki należy po każdej klientce wyrzucić, a suwmiarkę oraz linijkę zdezynfekować. Jeśli zainteresował Cię mój wpis to zapraszam Cię na szkolenie z microbladingu, na którym pokazuje dużo więcej praktycznych rozwiązań
Przedstawiony sposób stosuje w pracy od kilku lat i przez ten okres przetestowałam wiele akcesoriów różnych firm. Uważam, że zarówno suwmiarka firmy Noble Lashes oraz linijka, przy projektowaniu której mogłam uczestniczyć, są najlepsze spośród dostępnych na rynku. Suwmiarka jest niebywale lekka i łatwa w obsłudze, nie męczy ręki, a linijka posiada wszelkie udogodnienia, których brakuje w akcesoriach innych firm. Jest elastyczna, więc się nie łamie i z łatwością dostosowuje do każdego kształtu twarzy, ma nakładkę na nos, co pozwala precyzyjnie wyznaczyć środek brwi oraz posiada gumkę, przez co stabilnie trzyma się na głowie, nie absorbując naszych dłoni, przez co spokojnie możemy skupić się na malowaniu. Polecam serdecznie, bo uważam, że każdy ceniący się linergista powinien mieć te akcesoria w swoim wyposażeniu. Niech precyzja towarzyszy Wam w pracy każdego dnia!
Marianna Sukiennik, właścicielka Perfect Lines Studio, kosmetolog, linergistka, szkoleniowiec Noble Lashes