Jak osiągnąć sukces w branży przedłużania rzęs?
Pani Agnieszka Madajczyk, własny biznes prowadzi już od 10 lat. Zaczynała, gdy stylizacja rzęs dopiero wchodziła na polski rynek. Poznała blaski i cienie bycia właścicielem gabinetów zajmujących się stylizacją rzęs. Dlatego, jeżeli myślisz o założeniu własnej firmy lub też już ją prowadzisz, koniecznie dowiedz się, co radzi nasz ekspert!
Noble Lashes: Ma Pani ogromne doświadczenie w prowadzeniu własnej firmy, zajmującej się branżą przedłużania rzęs. 10 lat na rynku i otwieranie kolejnych gabinetów to wielki sukces. Czy może Pani zdradzić swój sekret?
Agnieszka Madajczyk: Z perspektywy czasu, mogę śmiało powiedzieć, że sekretem dobrze prosperującej firmy są przede wszystkim relacje między nami a klientem. Musimy zdobyć jego zaufanie i zrobić wszystko, by czuł się u nas komfortowo. Bez tego nie da się niczego zbudować.
Noble Lashes: Zapewne nie jest to łatwe, a do wszystkiego dochodzi się z czasem. Ma Pani jakąś radę dla osób, które rozważają otwarcie własnego gabinetu?
Agnieszka Madajczyk: Uczyłam się na własnych błędach. Mój pierwszy salon otworzyłam przy klubie fitness. Myślałam, że jest tam wiele kobiet, które z chęcią skorzystają z moich usług. Niestety, tak się nie stało. Kolejne miejsce, jakie wybrałam na gabinet, było usytuowane na piętrze, między biurami, można powiedzieć, że wręcz schowane. To dało klientkom poczucie intymności i obecnie żaden mój gabinet nie jest usytuowany na widoku. To nie jest sklep spożywczy. Klient, który do nas przychodzi, bardzo często chce się zrelaksować, wyciszyć i wyłączyć zmysły. Moje klientki przychodzą na zabieg, żeby odpocząć od męża, od dzieci, czy też po prostu naładować „akumulatory” przed pracą. Tylko spokojne miejsce, może taką aurę stworzyć i tym samym spełnić oczekiwania klienta. Moja rada to szukać właśnie takich miejsc na gabinet.
Noble Lashes: A jeżeli chodzi o budowanie relacji, co jest najważniejsze?
Agnieszka Madajczyk: W tej pracy, na pierwszym miejscu jest takt i wyczucie. Przychodzą do nas bardzo różne osoby, dlatego w kontaktach z nimi musimy wykazać się dużą wrażliwością, umiejętnością słuchania i cierpliwością. Na pewno tego trzeba się nauczyć, bo nic nie przychodzi od razu. Takim wyznacznikiem, że idziemy w dobrą stronę, jest moment, kiedy klientka do nas wraca na kolejny zabieg. A gdy pytamy ją, jaką stylizację chciałbym mieć zrobioną, odpowiada, że: „jest mi wszystko jedno, bo Ty wiesz lepiej”. Oznacza to, że zdobyliśmy jej zaufanie i możemy być pewne, że taka klientka zostanie z nami na długi, długi czas. Na takie zaufanie jednak trzeba zapracować. Musimy zdać sobie sprawę, że stylizacja rzęs to praca bardzo wymagająca, precyzyjna i odpowiedzialna. Klientów musimy otoczyć ogromną troską, zadbać o każdy szczegół i stworzyć komfortowe warunki.
Noble Lashes: O czym jeszcze musimy pamiętać, gdy zdecydujemy się na otwarcie własnego gabinetu?
Agnieszka Madajczyk: Sukces buduje się w momencie, kiedy zaczynamy się rozwijać. Można powiedzieć, że wówczas dostajemy przysłowiowego wiatru w skrzydła i lecimy. Czasem spadamy, ale ważne jest, żeby chociaż spróbować lecieć. Nie raz rzucałam pęsety, mówiąc, że to nie jest dla mnie i z płaczem wracałam do domu. Myślę, że na takie momenty trzeba się przygotować i pamiętać, że właśnie takie chwile nas mobilizują do jeszcze cięższej pracy i tym samym przybliżają do sukcesu.
Cały filmik możesz obejrzeć tutaj: KLIK